Ceramiczna rozrywka

Może nie są to dzieła sztuki, ale miałam niezłą zabawę z ich malowaniem. Podobają mi się zwłaszcza kropeczki na misce i biedronka na talerzyku.
Kupiłam białe naczynia po 1 zł za sztukę i pomalowałam je farbami do ceramiki. Potem tylko wypalenia w piekarniku i voila! :)

Kubek

Malowany ręcznie kubek. Niektórzy twierdzą, że czasem mi się bardzo nudzi :D Mam jeszcze cały komplet innych naczyń, na których się wyżywałam, ale o nich kiedy indziej :)

Teddy Bear

Ostatnio bardzo spodobał mi się pomysł własnoręcznego szycia małych pluszaków, tzw. softies :) i oto wynik jednego z moich eksperymentów na ten temat. Jestem początkująca w tej dziedzinie, ale efekt końcowy bardzo mi się podoba :) Chociaż oczywiście nie dorasta do pięt zaawansowanym softisowym craftsmanom..

Zrobiłam go z brązowego cieniutkiego filcu na podstawie wzoru znalezionego gdzieś w necie. Ma 8 cm wysokości, więc zmieściłby się jako maskotka szczęścia w każdej torebce - gdybym kiedykolwiek jakąś nosiła :D.

Wzór "wykroju" do misia poniżej:

Może komuś się przyda. Teddy naprawdę nie jest trudny do zrobienia :)

Wspomnień czar..

To moje crafty sprzed kilku lat - krokodylek pamięta jeszcze czasy liceum, naszyjnik powstał na początku studiów.
Czasem napada mnie mania zrobienia czegoś własnoręcznie, zdarza się to okresowo i zwykle zmieniają się techniki, zapominam co jakiś czas o jednej i przerzucam swoje zainteresowanie na coś zupełnie innego.. Lubię (jak na razie) tworzyć sztuczną biżuterię, szyć, wyszywać, malować na płótnie, na szkle, na ceramice, robić na drutach, tworzyć mozaiki, budować różne drewniane konstrukcje.. Ogólnie mówiąc - robić "coś z niczego".
Odpoczywam przy gotowaniu :)
Szkoda tylko, że nie mam na to wszystko tyle czasu, ile czasem bym chciała.